Ukraińcy chcą wymienić szczątki Stołypina za jeńców. Rosjanie zareagowali oburzeniem
Pod koniec stycznia ukraiński sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych przekazał za pośrednictwem Telegrama, że szczątki 77 poległych żołnierzy powróciły do ojczyzny. Rosjanie odzyskali wtedy 50 żołnierzy – zdradził portalowi RBK Deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej z Jednej Rosji – Szamsaił Saralijew.
Szczątki premiera imperium rosyjskiego za ukraińskich jeńców?
Kilka dni później Wołodymyr Zełenski poinformował na platformie X, że doszło do kolejnej – 50. wymiany jeńców, wśród których byli żołnierze gwardii narodowej, funkcjonariusze straży granicznej i policji. Strona ukraińska odzyskała 207 osób, natomiast Rosjanie – 195 żołnierzy.
W rozmowie z ukraińską stacją TSN dyrektor generalny Ławry Kijowsko-Peczerskiej Maksym Ostapenko zaproponował niedawno, by w zamian za jeńców przekazać Rosjanom szczątki premiera i szefa ministerstwa spraw wewnętrznych imperium rosyjskiego Piotra Stołypina, który funkcję tę obejmował między 1906 a 1911 rokiem. Stołypin służył carowi Mikołajowi II.
Rosjanie zareagowali oburzeniem
Ostapenko mówi, że Stołypin był „ukrainofobem”. Miał też uważać Ukrainę jako jedynie „dodatek” do rosyjskiego terytorium. Dyrektor generalny Ławry w rozmowie z TSN miał na myśli albo poległych w wojnie ukraińskich bohaterów, jak i m.in. wciąż żyjących, ale pozamykanych w łagrach.
Na taki pomysł Ukraińców zareagował ostro przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin. Stwierdził z oburzeniem, że Ukraińcy będą zaraz „gotowi, by wymienić szczątki swoich dziadków” na jeńców – czytamy w serwisie ura.news.
Dodał, że zmarły rosyjski polityk „chciał być pochowany tam, gdzie go zamordowano”. W 1991 zmarł w Kijowie, a jego grób znajduje się w Ławrze Peczerskiej w stolicy Ukrainy. Wołodin przypomniał też, że Stołypina próbowano zabić 11 razy.